piątek, 16 maja 2014

rozdział 9 (połowa)

Gdy chłopcy skończyli Niall ściągnął gitare. Ustawili sie w jednym rzędzie i patrzyli na nas. Czy raczej jak myśle na mnie. Staliśmy tak w ciszy. Byłam trochę skołowana i bardzo wkurwiona. Nie wiedziałam na kogo mam być wściekla : a) na Niall'a, b)na chłopaków, c) na dziewczyny czy d)na Martyne. Myślę że najlepsza będzie odpowiedź e)na wszystkich. Chłopacy nadal tak stali. Całą 'powagę' sytuacji przerwał Louis. 

-dzięki Louis. Co to kurwa było-krzyczałam- to nie teatr, w ogóle co to za szopka czy was kompletnie pojebało-nadal krzyczałam na ustawionych chłopaków, odwróciłam się w strone dziewczyn- niech zgadne, wiedziałyście o tym-one tylko spuściły głowy  dól i lekko kiwnęły na tak-was tez pojebało? znacie mnie dobrze, wiedziałyście że z tego nie wyniknie nic dobrego-skończyłam wydzierać się na dziewczyny, teraz czas na Jamesa,Daniela,Beau'a,Jai'a i Justina-a królowie? o no jakby nie, wy tez wiedzieliście o tym. Takie pojebane pomysły to mi się mówi-chyba skończyłam swój 'koncert'
-Idziemy,wszyscy-to była moja ostatnia komenda
Luke trzymał mnie mocno za rękę. Staliśmy w windzie i jechaliśmy nią w górę. Wszyscy się podzielili na 4 razy. Czekaliśmy na ostatnich.
-Kotek spokojnie-wyszeptał mi do ucha Luke
-Jak mam być spokojna, nie widziałeś tej całej szopki-odwróciłam się w jego stronę
-Widziałem, ale pomyśl dlaczego on to zrobił.
-Trochę sobie ostatnio nagrabił u mnie jak pobił się z Justinem.
-Ufasz mu-zapytał
-Nie.
-To może zrobił to żebyś mu zaufała.
-A nie wiem.
Byliśmy już w komplecie więc poszliśmy w kierunku drugiego budynku. Weszliśmy do sali muzycznej. Wszyscy usiedli. Ja usiadłam przy jednej z perkusji i wzięłam pałeczki do rąk. Zaczęłam napierdalać w bębny i talerze. To był mój sposób na wyżycie się. Szczerze? Chętnie w tym momencie zamieniłabym bębny na głowę Niall'a. Gdy skończyłam wyżywać się na perkusji zaczęłam grać znaną mi skądś 'melodię'.
-Co to jest-zapytał James
-Nie wiem, ale skądś to znam.
-Chłopaki to jest wasze-krzyknął chłopak który wcześniej grał na perkusji.
-Ty faktycznie-krzyknął Niall
-Ty się lepiej nie odzywaj-powiedział mu Harry
-Ale co to jest-zapytał Liam
Chłopak który wcześniej grał usiadł przy drugiej perkusji i wziął pałeczki do rąk.
-Dawaj od początku-powiedział
Zaczęliśmy grać na perkusjach.Zayn kiwał głową i zaczął śpiewać
- The one that I came with she had to go
But you look amazing
Standing alone
-So c'mon, c'mon
-Move a little closer now-zaśpiewał Louis
-C'mon, c'mon-Liam znowu zrobił 'solowy chórek'
-Either way you’re walkin’ out.
-C'mon c'mon-znowu chórek Liama
 -Show me what you’re all about-zaśpiewał Harry
-Yeah
I’ve been watchin you all night
There’s somethin’ in your eyes
Say c’mon c’mon
And dance with me baby
Yeah
The music is so loud
I wanna be yours now
So c’mon c’mon
And dance with me baby......     ****************
-Nie wiedziałem że nas słuchasz-rzucił Louis
-Bo nie słucham, kiedyś lubiłam tę piosenkę, wielka fanka. Chwila, chwila... Was???-lekki szok
-Em no tak. To jest nasze-powiedział Liam
-To chwila, a to-zapytałam i znów zaczęłam grać. Chłopak chyba wiedział co to bo też zaczął.
- I will drive past your house And if the lights are all down I’ll see who’s around
-Aha-powiedział jeden z chłopaków, których imion nie znałam i zaczął grać na gitarze tak jak reszta 'zespołu'
*********************
-A to znasz-zapytał mnie chłopak siedzący przy perkusji-chłopaki-reszta odwróciła się w naszą stronę a on powiedział im coś bezgłośnie. Zaczęli grać a chłopacy śpiewać
-O mamo kochałam tą piosenkę i o dziwo jeszcze ją pamiętam-powiedziałam
-To śpiewaj z nami-powiedział Zayn. Zaczęliśmy śpiewać i się wygłupiać:
Harry:
One, two, three!

Straight off the plane to a new hotel.
Just touched down, you could never tell.
(awh!) Big house party with a crowded kitchen.
People talk 'shh', but we don’t listen.

Louis:
Tell me that I’m wrong, but I do what I please.
Way too many people in the Adison Lee.
Now I’m at the age when I know what I need,
Oh woah!

All:
Midnight memories!
Oh, oh, oh!
Baby you and me,
Stumblin' in the street.
Sing it! Sing it! Sing it! Sing it!
Midnight memories!
Oh, oh, oh!
Anywhere we go,
Never sayin' no.
Just do it! Do it! Do it! Do it!

Liam:
 Five foot something with the skinny jeans!
Don’t look back, baby follow me.

Niall:
I don't know where I'm going but I'm finding my way
Same old *shhh*, but a different day

Louis:
Tell me that I’m wrong, but I do what I please.
Way too many people in the Adison Lee.
Now I’m at the age when I know what I need,
Oh woah!

All:
Midnight memories!
Oh, oh, oh!
Baby you and me,
Stumblin' in the street.
Sing it! Sing it! Sing it! Sing it!
Midnight memories!
Oh, oh, oh!
Anywhere we go,
Never sayin' no.
Just do it! Do it! Do it!

Niall:
You and me and all our friends,
I don’t care how much we spend,
Baby this is what the night is fo-o-o-o-or!

Harry:
I know nothing's making sense,
For tonight let's just pretend,
I don’t wanna stop, so give me mo-o-o-ore.
Oh, oh, awh!

All:
Midnight memories!
Oh, oh, oh!
Baby you and me,
 Stumblin' in the street.
Sing it! Sing it! Sing it! Sing it!
Midnight memories!
Oh, oh, oh!
Anywhere we go,
Never sayin' no.
Just do it! Do it! Do it! Do it! 
~~~~~~~~~~~~~`
Sory za błędy bo pisałam na szybko ! do następnego!
KOMENTUJCIE!!!

3 komentarze:

  1. Prosiłabym że gdy komentujecie z anonima to podpiszcie się imieniem żebym wiedziała kto komentuje~ autorka :*

    OdpowiedzUsuń